Prezydent Nawrocki chce przedłużyć ograniczenia w obrocie ziemią

Prezydent Karol Nawrocki chce utrzymać w mocy zakaz sprzedaży nieruchomości z Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa. Zasada taka miałaby obowiązywać kolejną dekadę. Tak wynika z projektu ustawy, który został niedawno opublikowany. Co ważne obecnie przepisy regulujące tę kwestię tracą moc w 2026 roku. Na ich mocy zakaz sprzedaży państwowych nieruchomości obowiązywał od 10 lat.

Nieruchomości skarbu państwa wciąż chronione

Nowa ustawa na pozór wprowadza niewielkie zmiany. Projekt zakłada korektę brzmienia jednego z artykułów dotychczas obowiązującego prawa. Prócz tego jednak przedłuża zakaz sprzedaży nieruchomości z Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa. Nie można też sprzedawać udziału w ich współwłasności. Aktualny projekt podtrzymuje więc zasady, które obowiązują w Polsce od 2016 roku. Jeśli nowa ustawa wejdzie w życie, do przeprowadzenia transakcji dotyczącej państwowej nieruchomości potrzebna będzie jak dotąd zgoda ministra rolnictwa.

Prezydent chce zmienić fragment preambuły ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego. Zmienianie zdania dotyczą potrzeby szczególnej troski o rolnictwo krajowe w czasach kryzysów na skalę europejską. Preambuła dzięki temu przypomina o odpowiedzialności za własną gospodarkę i tak ważną jej gałąź, jak rolnictwo. Korekta w ustawie mówi między innymi o zagrożeniach związanych z napływem produktów rolnych z zagranicy w tym z krajów nienależących do UE.

Dokument obowiązujący do tej pory podkreśla raczej wagę dokumentu jako gwarancji bezpieczeństwa i rozwoju rodzinnych gospodarstw rolnych. W jego preambule mowa też o znaczeniu konstytucji w ochronie zasobu nieruchomości krajowych. Jej właściwe zagospodarowanie to jeden ze składników dobrostanu obywateli.

Prezydent wychodzi z inicjatywą ustawodawczą

Karol Nawrocki ogłosił już podpisanie swojej inicjatywy ustawodawczej. Równocześnie wiceminister rolnictwa Jacek Czerniak oświadczył, że projekt ustawy już istnieje i będzie opracowywany międzyresortowo. Jednak wiele wskazuje na to, że zakaz obowiązujący przez kolejne lata nie jest konieczny. Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że od 2022 napływ zboża na przykład z Ukrainy został wstrzymany i nie zagraża polskim rolnikom.

Minister rolnictwa Stefan Krajewski podkreślił, że za rządów Zjednoczonej Prawicy nastąpiła masowa wyprzedaż polskiej ziemi obywatelom innych krajów. Według przedstawionych przez niego danych w 2015 było to 412 ha działek rolnych, 1560 ha w 2020 i 5119 ha w 2022 roku. Już dwa lata później sprzedaż spadła do 1276 ha. Poprawę tej sytuacji zdaniem polityków zawdzięczamy zmianom w prawie europejskim, których przeprowadzenie aktywnie wspierał nasz kraj. W najbliższych miesiącach przekonamy się, czy prezydencki projekt wejdzie w życie. Ochrona polskich rolników jest ważna, a uszczelnienie prawa konieczne. Konsultacje między resortami pomogą ustalić, czy zmiany zaproponowane przez Nawrockiego mają szansę wesprzeć ten proces.