Przykład Kanady pokazuje, że podatek od pustostanów może być potrzebny

W Kanadzie stosowane są rozwiązania, które skutecznie zniechęcają właścicieli do trzymania mieszkań pustych. Podatek od pustostanów i niewystarczająco używanych nieruchomości przynosi państwu spore zyski. W mieście Vancouver taksa ta obowiązuje od 7 lat i w tym okresie liczba pustych lokali spadła tam o ponad połowę.

Dobry przykład zza granicy

W Vancouver od 2017 roku zebrano ponad 142 milionów dolarów kanadyjskich (CAD), czyli 400 mln złotych w ramach podatku od pustostanów. Początkowo opłata wynosiła 1% wartości nieruchomości. W 2020 zdecydowano się podnieść go 1,25%, a już rok później do 3% wartości nieruchomości. Co ciekawe podatek miał dalej rosnąć, ale ostatecznie radni miasta zdecydowali się go nie podnosić. Rozwiązanie to wprowadzono, ponieważ miasto od lat ma problem z niską dostępnością lokali mieszkalnych. Są to realia, które znamy też z własnego podwórka. Właśnie dlatego taktyce Kanadyjczyków warto się przyjrzeć. Według raportu miasta z 2023, między 2017 a 2022 liczba pustych nieruchomości mieszkalnych spadła w Vancouver o 54%.

Wprowadzenie podatku od pustostanów działa pozytywnie na rynek też w innych miejscach. Pokazuje to przykład prowincji Kolumbia Brytyjska. Dzięki nowej opłacie wróciło tam na rynek ponad 20 tysięcy domów i mieszkań. Od 2018 do 2020 władze w tym regionie zebrały 231 milionów CAD w ramach podatku od pustostanów. Taksę tę prowadzono też w największym kanadyjskim mieście, czyli Toronto.

Dla zarysowania szerszego kontekstu warto zaznaczyć, że w Kanadzie za politykę mieszkaniową odpowiadają samorządy. Jednak od lat rząd federalny aktywnie wspiera budownictwo komunalne.

Obraz kanadyjskiego rynku i perspektywy dla Polski

W 2023 roku rządowa agencja wspierająca budownictwo mieszkaniowe Canadian Mortgage and Housing Corporation (CMHC) dokonała ważnych szacunków. Według jej raportu przy obecnym tempie inwestycji budowlanych w Kanadzie w latach 2021-2030 przybędzie 2,3 miliona domów i mieszkań. Tymczasem aby zaspokoić potrzeby mieszkaniowe kanadyjczyków, do 2030 powinno powstać dodatkowo 3,5 miliona nieruchomości mieszkalnych. Jak widać, Kanada podobnie jak Polska, boryka się ze zbyt niską podażą tego typu zabudowy.

W naszym kraju temat podatku od pustostanów co jakiś czas wraca w publicznej debacie. Rozwiązanie to popierają szczególnie posłowie lewicy. Opłata ta niewątpliwie jest szansą na to, by przynajmniej część pustych obecnie mieszkań trafiła na rynek.

Podczas konwencji Lewicy, jej lider Włodzimierz Czarzasty zapowiedział złożenie nowego projektu ustawy. Jego główny cel to wykorzystanie dwóch milionów pustostanów, które według wstępnych szacunków znajdują się w Polsce. Polityk chce też rozpocząć z samorządami dyskusje dotyczące sposobów na zmniejszenie liczby niewykorzystanych nieruchomości w naszym kraju. Jest to szczególnie potrzebne w perspektywie cen mieszkań, które wciąż utrzymują się na wysokim poziomie.